Rok 2020 był wyjątkowo ciężki dla całego świata. Mieliśmy do czynienia z sytuacjami, które do tej pory widywaliśmy tylko w filmach. I jeszcze trochę czasu minie, zanim to się zmieni. Tymczasem zapraszam do, dłuższego niż zwykle, podsumowania roku.
Postępy w projektach
Poza pracą wciąż rozwijam swoje umiejętności – zarówno te programistyczne, jak i inne. Choć praca zabiera mi większość czasu, to ze względu na panującą sytuację siedzę w domu, dlatego znalazłem trochę czasu, aby posiedzieć przy swoich projektach i je udoskonalić. Między innymi do portfolio dodałem nowe zakładki, które zbierają moje fotografie oraz muzykę, a także przygotowałem tryb ciemny, który można włączyć z górnego menu. Niestety nie wszystko wyszło tak jak planowałem – chociażby zaniedbałem swojego bloga, na którym przez cały rok... pojawiły się tylko dwa wpisy. Zrobiłem jednak postępy w innych dziedzinach, a także stworzyłem kilka całkiem nowych aplikacji które, mam nadzieję, przydadzą się innym.
HTML Headings Checker
To jest dosyć mały projekt, który ma za zadanie wyświetlić wszystkie znalezione w kodzie nagłówki HTML (H1-H6) dla podanego adresu URL. Wykorzystałem tutaj możliwość parsowania drzewa DOM w PHP. Zrobiłem to narzędzie tylko dlatego, że tego typu rzecz była mi potrzebna w pracy, a te obecnie dostępne rozwiązania w internecie miały albo nieprzyjemny interfejs, albo blokady niepozwalające na częstsze sprawdzanie różnych adresów. Moje rozwiązanie z kolei ma bardzo prosty interfejs, dwa widoki (nagłówki według typów oraz według kolejności występowania), a także może być z powodzeniem używany jako bookmarklet (klikacie na zakładkę na dowolnej stronie internetowej i otrzymujecie wyniki).
Co więcej, planuję w przyszłości rozwinięcie tego narzędzia – już nawet pracuję nad wersją w postaci wtyczki do przeglądarki.
Link do projektu: https://krylan.ovh/portfolio/pl/prace/w_20,html-headings-checker
Composer Toolbox
Tutaj trochę zaszalałem. Widząc coraz większe możliwości PWA (jak skróty, czy ScreenLock API) uznałem, że dobrze byłoby stworzyć aplikację, w której mógłbym wykorzystać te funkcje (co również mogłoby mi się przydać podczas rozwijania bazy artykułów na temat PWA). Jako że w tamtym czasie zepsuł się mój kontroler MIDI, a zacząłem coraz więcej czasu spędzać komponując muzykę, to wpadłem na pomysł stworzenia aplikacji muzycznej, wykorzystując jeszcze przy okazji WebMIDI API. Sporo nowej, ciekawej wiedzy, a przy okazji zrobiłem sobie wirtualny kontroler MIDI ze swojego telefonu.
Aplikacja jest dostępna dla każdego, za darmo. Nauczyłem się również łączenia urządzeń przez WebRTC bez wykorzystywania Firebase, dzięki czemu w prosty sposób umożliwiłem bezprzewodowe połączenie aplikacji uruchomionej na telefonie z komputerem, na którym używany jest DAW (Digital Audio Workstation).
Composer Toolbox jest podzielony na moduły, gdzie każdy z nich ma pomóc w innej części komponowania muzyki:
- Konsola, dzięki której możemy zarządzać parametrami kanałów w swoim DAW (wymaga Control Surfaces)
- Pianino, na którym możemy odgrywać melodie (jest również funkcja do podświetlenia klawiszy wchodzących w skład konkretnej skali)
- Tworzenie akordów, gdzie możemy przypisać padom konkretne akordy, aby jednym przyciskiem je odgrywać
- Arpeggiator (lub sekwencer) umożliwiający szybkie stworzenie sekwencji i odegranie jej zaczynając od dowolnej nuty (z różną prędkością i częstotliwością)
- Pady perkusyjne, dzięki którym możemy wybić rytm klikając w prostokąty
W aplikacji znajduje się również kilka przycisków do zarządzania linią czasu w DAW, ale przyciski trzeba najpierw przypisać do odpowiednich funkcji programu (a nie każdy to obsługuje). Mam już pomysły na kolejne funkcje i nowe moduły, choć już teraz aplikacja potrafi całkiem sporo.
Link do projektu: https://krylan.ovh/portfolio/pl/prace/w_22,composer-toolbox
WebP Converter
Z nowości to mój ostatni tegoroczny projekt, choć zacząłem go już dosyć dawno. Postanowiłem jednak trochę dłużej nad nim popracować i opublikować w formie open-source.
WebP Converter pozwala na utworzenie kopii obrazów JPG/PNG w formacie WebP. Skrypt przeszukuje wyznaczony folder i jego podfoldery tworząc kopie pod tą samą nazwą (za wyjątkiem rozszerzenia). Dzięki temu obrazy na stronie internetowej mogą ważyć nawet do 70% mniej! Lżejsze obrazy to lżejsza strona, a lżejsza strona to bardziej zadowoleni użytkownicy, którym nie obciążamy niepotrzebnie transferu i szybciej prezentujemy treść..
Do użycia skryptu wystarczy PHP i rozszerzenie Imagick (opcjonalne, dla konwersji PNG->WebP).
Link do projektu: https://github.com/Krylan/convert-webp
Statystyki odwiedzin
Tak jak co roku, tak i teraz pokażę Wam, jak wyglądają wyniki odwiedzin na moich stronach (na portfolio i na Inku, bo na pozostałych nie za bardzo korzystam z analityki). Zaczynamy liczenie.
W roku 2020 na moim blogu działo się niewiele, bo zostały opublikowane jedynie dwa nowe wpisy. Pomimo tego, ilość odwiedzin na moim blogu wciąż rośnie i nabiera tempa. Wpisy odwiedzono łącznie 29,3 tys. razy, a odliczając odwiedziny z poprzednich lat wychodzi wynik 12 tysięcy odwiedzin w przeciągu ostatniego roku (w porównaniu do poprzedniego to wzrost o około 33%).
Moją książkę na temat PWA (od pewnego czasu dostępną również w formacie *.epub) pobrano przez ostatni rok 180 razy (łącznie 336 pobrań). Pozostałe prace i materiały do pobrania również cieszą się powodzeniem, co mnie bardzo cieszy.
W ciągu roku moje portfolio odwiedziło 1,7 tys. użytkowników w czasie 2,4 tys. sesji. Jest to bardzo duży spadek względem poprzedniego roku, choć wtedy zdarzały się po prostu bardzo nagłe wzrosty, wynikające z większego ruchu z witryn, na których wspomniano o mojej stronie. Współczynnik odrzuceń się prawie w ogóle nie zmienił, natomiast użytkownicy średnio aż o 10% więcej czasu spędzają na stronie.
Inku (strona z komiksami) za to szaleje i po raz kolejny rośnie. W ciągu roku stronę odwiedziło 5,1 tys. użytkowników podczas 16 tys. sesji. W tym roku całkiem sporo czasu poświęciłem na rozbudowę portalu, tworzenie nowych treści i zoptymalizowanie strony pod kątem wyszukiwarek – i widzę tego efekty.
Rozrywka w 2020
W tym roku poświęciłem również trochę czasu na elektroniczną rozrywkę, którą są gry. Między innymi zapoznałem się z ogromnym światem fantasy w "Genshin Impact", a także przeszedłem kilka gier (w tym zdobyłem swoją pierwszą platynę na PS4 – w "Sonic Forces").
Muszę przyznać, że biblioteka tytułów dostępna w Xbox Gamepass na PC jest na tyle duża i różnorodna, że każdego miesiąca znajduję tam ciekawe tytuły, które chciałbym chociaż wypróbować. Doprowadziło to do tego, że na Steamie (gdzie gier w bibliotece nie brakuje) już prawie w ogóle nie gram. Zresztą na Epicu również, pomimo tego, że tam kolekcja gier cały czas rośnie za sprawą rozdawanych za darmo gier. Nie da się ukryć, że gracze są ostatnio bardzo rozpieszczani i nie mają na co narzekać (chyba że grają tylko w tytuły AAA i koniecznie muszą je kupować zaraz po premierze, to wtedy im współczuję wciąż rosnących cen).
Zaczyna się również całkiem poważny wyścig, jeśli chodzi o platformy grania w chmurze. Każda większa firma stara się ugrać część tego rynku dla siebie, dlatego te usługi się bardzo prężnie rozwijają i kolejne firmy dołączają do rywalizacji. Mamy GeForce Now (który ma całkiem ciekawą koncepcję, bo odtwarza gry, które już posiadamy w swoich bibliotekach), Google Stadia (od niedawna w Polsce), czy xCloud, który obecnie jest dostępny na Androidzie, a na PC ma trafić w 2021. Do tego grona jeszcze dołącza Amazon ze swoim projektem Luna. Jak widać, konkurencja rośnie, a jak na razie gracze na tym sporo zyskują. Choć absolutnie bym nie chciał, żeby granie w chmurze zastąpiło obecne możliwości, ponieważ coraz bardziej ogranicza to wolność do danego tytułu w kwestii posiadania – usługa znika i dostępu gier nie ma.
Plany na 2021
Jak zawsze staram się ogólnie planować swoje najbliższe miesiące i stawiać sobie cele do spełnienia. Ten rok pokazał, że jednak mogą zdarzyć się rzeczy, których nikt nie uwzględnił w swoich planach. Jeśli chodzi o moją internetową działalność i projekty, to wciąż zamierzam to rozwijać. Mam nadzieję, że uda mi się napisać znacznie więcej tekstów, niż ostatnio, bo tematów mam sporo (i zalążków artykułów również), ale pozostaje brak czasu lub motywacji, aby je doprowadzić do końca.
Ostatnio zacząłem również więcej się poświęcać innym dziedzinom, takim jak komponowanie muzyki, nauka japońskiego, czy rysunek. Myślę, że przez najbliższy rok uda mi się zrobić jeszcze więcej!
A Wam, drodzy czytelnicy, życzę również motywacji do realizowania swoich pasji i, przede wszystkim, dużo zdrowia. Na każdy dzień 2021 roku!