menu
Krylan | Krzysztof Koperkiewicz
Blog

Akihabara – elektryczność i kultura otaku

2025-01-06 / Japonia / Komentarze (0) / Wyświetleń: 193

Akihabara, lub krócej Akiba, jest bardzo specyficznym miejscem na mapie Tokio. Obszar wokół jednej ze stacji Yamanote Line znany jest przede wszystkim z wszechobecnych sklepów elektronicznych, a także kultury otaku. Manga, anime, figurki, gry wideo, planszówki, retro – wszystko dla fanów japońskiej popkultury znajdzie się właśnie tutaj!

We wpisie zamieściłem trochę informacji o miejscach, które odwiedziłem. Nie są to jednak ani wszystkie odwiedzone miejsca, ani wszystkie te, które warto odwiedzić. Ten rejon ma znacznie więcej do zaoferowania, dlatego proszę, nie traktujcie tego wpisu jako kompleksowego poradnika podróżniczego. Takiej roli on zwyczajnie nie spełnia.

Wszystkie zdjęcia w tym wpisie pochodzą z okresu kwiecień-sierpień 2024.

Most Hijiri i świątynie

Zanim jednak przejdę do opisywania swoich doświadczeń związanych z Akihabarą, chciałbym zwrócić uwagę na mało uczęszczane przez turystów miejsce, które znajduje się w pobliżu. W samym sercu Akihabary znajduje się stacja kolejowa linii Yamanote, która jest oczywistym przystankiem większości turystów odwiedzających Tokio. Nic dziwnego, skoro najczęściej przy ograniczonym czasie swojej wizyty chcą zwiedzić jak najwięcej, to wybierają tylko najpopularniejsze miejsca, przez które przejeżdża właśnie Yamanote Line.

Stacja Akihabara, która znajduje się w samym centrum tej dzielnicy.

Ja jednak w swojej trasie na uczelnię miałem uwzględnione metro, zamiast pociągów. Dlatego najbliższym przystankiem przy Akihabarze była dla mnie stacja Shin-ochanomizu (dosłownie "Nowa herbatka"). Dzięki temu za każdym razem, gdy to właśnie stamtąd ruszałem do "centrum popkultury", mogłem nacieszyć się widokiem z mostu Hijiri, a także znajdującej się obok świątyni.

Widok z mostu Hijiri. Po lewej (najniżej) widać linię metra Marunouchi, a po prawej linie kolejowe Chūō i Chūō-Sōbu.

Świątynia, o której wspomniałem, związana jest z chińskim myślicielem, Konfucjuszem. Wśród zieleni zobaczyć możemy posąg z jego podobizną, wykonany z brązu, mający wysokość 4,57 metra. Natomiast kiedy idąc przez park, wejdziemy po schodach, dostaniemy się przed główną salę świątyni, którą poprzedza obszerny plac. Sala ta jest czasem otwarta dla zwiedzających, choć często widziałem ją zamkniętą.

Posąg z podobizną Konfucjusza.

Miejsce to jest bardzo ciche i spokojne – widocznie umyka ono zainteresowaniu turystów. Zawsze lubiłem tamtędy przechodzić w drodze na Akihabarę.

Przy miejscu do obmycia rąk w pobliżu świątyni kwitły pod koniec maja piękne hortensje.

Za parkiem Konfucjusza, znaleźć możemy jeszcze jedną świątynię, shintoistyczną, Kanda Myoujin. Brama torii znajduje się nad uliczką, a same budynki są dopiero kawałek dalej.

Widok na wprost bram do świątyni z drugiej strony ulicy.

Tokyo Leisure Land

Zmierzając w stronę tematu tego wpisu, na obrzeżach obszaru Akihabary, było jeszcze jedno miejsce, które lubiłem odwiedzać – salon gier "Tokyo Leisure Land" (東京レジャーランド). Budynek z zewnątrz nie wygląda zbyt nowocześnie (jak nowe salony gier, takie jak "Taito Station"), ale zdecydowanie ma kilka zalet w porównaniu do bardziej znanych miejsc. Przede wszystkim, ze względu na swoją lokalizację, pokazuje się tam znacznie mniej turystów, więc i maszyny są częściej dostępne i jest więcej przestrzeni. Co za tym idzie, jest również mniejszy hałas, dlatego jeśli macie ochotę zagrać w gry rytmiczne, to tam można się łatwiej skupić.

Tak z zewnątrz wygląda salon gier "Tokyo Leisure Land"

Ja natomiast, jako fan "Taiko no Tatsujin", chciałem koniecznie spróbować gry na prawdziwym automacie. W "Tokyo Leisure Land" są dostępne dwie takie maszyny. Co więcej, nie znajdują się one na tym samym piętrze, co inne gry rytmiczne (w większości lokalów są często w jednym miejscu, gdzie panuje straszny hałas). A co najlepsze: konfiguracja maszyn pozwala na tańszą zabawę, bo za 100 JPY (~2,60 PLN) możemy zagrać trzy piosenki. W innych miejscach bywa różnie, ale najczęściej jest to albo 200 JPY za tę samą liczbę piosenek, albo liczba zagrań jest zmniejszona do 2. Wszystko to sprawiało, że był to mój ulubiony salon gier, który odwiedziłem.

Jedna z maszyn do "Taiko no Tatsujin" we wspomnianej lokacji. Ja częściej grałem na drugim egzemplarzu, który jest po drugiej stronie korytarza.

Żeby jednak nie było zbyt pięknie, to są również i minusy. Niektórych gier dostępnych w innych salonach nie zobaczymy tutaj. Natomiast wspomniane automaty Taiko są wyłącznie po japońsku (w tych droższych salonach można znaleźć czasem wersje angielskie).

Surugaya

Na obszarze Akihabary znaleźć możemy kilka sklepów sieci Surugaya. Są to sklepy sprzedające filmy, muzykę, gry, figurki, komiksy, czy jakiekolwiek inne gadżety związane z popkulturą. Każdy ze sklepów ma nieco inny asortyment (inna specjalizacja), dlatego warto zobaczyć, w których lokacjach znajdują się produkty, które nas interesują. Rzeczy tam są w dużej mierze używane, dlatego jest tam sporo ciekawych skarbów, których nie można już tak normalnie zakupić. Przykładowo, w jednym z tych oddziałów na ostatnim piętrze znajdowały się gry i visual novel. Wśród nich było sporo starych klasyków, które można było zakupić za niewielkie pieniądze.

Book-off

To było jedno z moich ulubionych miejsc na mapie Akihabary. Gdyby nie to, że miałem ograniczoną pojemność i wagę swojego bagażu powrotnego, kupiłbym tam znacznie więcej. A co znajdziemy w środku? Tak samo jak w Surugayi: gry, książki, muzykę, a także mangi. Bardzo dużo mang. Tutaj wszystko to rzeczy używane, jednak w tak dobrym stanie, że niektóre egzemplarze wyglądają, jakby dopiero co opuściły księgarnię.

Book-off znajduje się tuż za wiaduktem kolejowym, po wschodniej stronie.

Jednak co jest w tym najlepsze, to ceny. Są one zróżnicowane, ale wiele tomików można było znaleźć z ceną najniższą: 110 JPY (~2,90 PLN) za sztukę. Następnie były wartości 220 JPY oraz 330 JPY, a w rzadszych przypadkach więcej. Ja sam zakupiłem tam trochę tomików, w tym bardzo ładny artbook za 1/5 jego oryginalnej ceny (a stan świetny!). Jeśli planujecie zakupić jakieś mangi, czy japońskie gry na konsole, to Book-off będzie dobrym miejscem na takie zakupy. Jedynie problem byłby wtedy, gdy polujecie na jakieś konkretne tomiki, zwłaszcza jeśli są to nowe wydania. Takich po prostu możecie tam nie znaleźć.

Ewentualnie, jeśli macie więcej czasu będąc w Japonii, można znaleźć i zamówić interesujące Was przedmioty poprzez sklep internetowy Book-off z odbiorem w jednym z punktów.

Mangi i artbook, które kupiłem w Book-off (choć niektóre przez serwis internetowy). Za wszystko, co jest na zdjęciu, zapłaciłem mniej niż 1435 JPY (~37,75 PLN) – było trochę taniej przez kupony z aplikacji.

W oddziale Book-off na Akihabarze na pierwszym piętrze znajdują się gry wideo. Sprzedawane są tam również konsole, w tym PSP i Nintendo DS, które znajdują się w gablotce. Choć pokazane tam ceny mogą kusić, należy wziąć pod uwagę, że są to często egzemplarze z różnymi wadami. Czasem są one sprzedawane jako "Junk item", ze względu na niedziałający ekran, problemy z elektroniką, zasilaniem itp. Przy każdej konsoli jest karteczka, na której opisany jest jej stan techniczny. Przed podjęciem decyzji o zakupie, warto przetłumaczyć to sobie, żeby mieć świadomość, jaki jest to sprzęt.

Atre

Kolejne świetne miejsce, które lubiłem odwiedzać w czasie swoich wizyt w tym rejonie. Atre to... właściwie sieć galerii handlowych, z których dwa oddziały znajdują się na Akihabarze. Są one jednak wyjątkowe w odróżnieniu od pozostałych, ponieważ tam odbywają się częste współprace z różnymi markami związanymi z mangą i anime.

W czasie akcji promocyjnych budynek Atre 1 udekorowany jest grafikami danej marki (na zdjęciu współpraca z Touhou w pierwszej połowie maja 2024 r.).

Akcje promocyjne zmieniają się średnio co dwa tygodnie. Podczas takiej akcji budynek Atre 1 udekorowany zostaje grafikami z wybranej serii, a wewnątrz zostaje otwarty tymczasowy sklep z gadżetami związanymi z daną marką. Co więcej, zazwyczaj odbywa się również specjalna kampania, w której za zakupy w budynkach Atre na Akihabarze dostać można kolekcjonerskie karty z grafikami postaci. Wystarczy przy zakupie (karta się należy za każde wydane 500 JPY) poprosić o dodatek, aby otrzymać losowe karty. Jest to miła pamiątka dla każdego fana mangi i anime, zwłaszcza jeśli aktualna promocja dotyczy naszych ulubionych tytułów.

Tak wyglądały dekoracje przy współpracy z "THE iDOLM@STER Million Live! Theater Days" (pierwsza połowa lipca 2024 r.).

Aktualne lub planowane akcje promocyjne można znaleźć na stronie Atre w Akihabarze:
https://www.atre.co.jp/akihabara/

Tak wyglądają karty kolekcjonerskie dodawane do zakupów w Atre na Akihabarze. Tak mi się spodobało ich zbieranie, że kupiłem sobie mały klaster na nie.

A jakie sklepy znajdziemy w budynkach Atre? W pierwszym z nich, po zachodniej stronie od dworca, na pierwszym piętrze mamy dostępne sklepy z wyrobami cukierniczymi i innymi wypiekami, kwiaciarnię, a także lokale gastronomiczne z różnych sieci. Możemy spróbować tutaj udonu, sushi, indyjskiego curry oraz ramenu (bez krzesła, na stojąco). Na drugim piętrze są m.in. sklepy z gadżetami (w tym często jeden tymczasowy, związany z aktualną akcją promocyjną), księgarnia, oficjalny sklep różnych marek od Bandai Namco, supermarket, czy sklepy z różnościami.

Udon z jednego z lokali w Atre 1, wraz ze smażonymi dodatkami.

Drugi budynek, po wschodniej stronie od dworca, oferuje pełne restauracje i kawiarnie. Każde piętro zawiera tam osobny lokal, w zupełnie różnych stylach (np. kuchnia chińska, kuchnia włoska, owoce morza).

Domy towarowe, sklepy z elektroniką

Akihabara znana jest z wszechobecnej elektroniki i gadżetów, w tym również tych z minionych lat. Niedaleko dworca znajdują się wąskie uliczki, gdzie swoje stragany z elektroniką Japończycy prowadzą od wielu lat. Można tam znaleźć części elektroniczne, radia, urządzenia komunikacyjne, retro konsole, czy innego rodzaju sprzęt, w tym taki, o którym rynek już dawno zapomniał.

Z kolei za najnowszą elektroniką i innymi gadżetami, możemy rozejrzeć się w ogromnych marketach elektronicznych, których tutaj również nie brakuje. Jednym z największych takich miejsc w tym rejonie jest Yodobashi Akiba, po wschodniej stronie od dworca. Ogromny budynek, wewnątrz którego... znajdziemy właściwie wszystko, co z elektroniką użytkową (i nie tylko) związane. Mamy tam działy gamingowe (w tym oficjalny sklep Nintendo), dział modelarski, z zabawkami, RTV/AGD i wiele, wiele innych.

Uwaga: Kupując sprzęt elektryczny w Japonii, należy pamiętać o pewnych różnicach w porównaniu do urządzeń wychodzących na rynek europejski.
W Japonii napięcie w gniazdkach elektrycznych wynosi 100 V (podczas gdy u nas standardowo jest 230 V).
Typ gniazdka również różni się od tego używanego w Polsce: jest to często typ A (bez uziemienia), podczas gdy my mamy najczęściej typ E (z uziemieniem) i C (bez uziemienia).
Częstotliwość prądu wynosi 50 Hz we wschodniej części Japonii (włącznie z Tokio, Yokohamą), a 60 Hz w zachodniej. Ta pierwsza to również wartość standardowa tego parametru w Polsce.
Warto wziąć te kwestie pod uwagę przed podjęciem decyzji o zakupie sprzętu (a także przed wyjazdem, gdy chcemy w Japonii korzystać z urządzeń przywiezionych z Polski).

Ten ogromny budynek w tle, przewyższający wszystko wokół, to Yodobashi Akiba.

Innym wielkim domem towarowym jest jeden z oddziałów Don Quijote, znajdujący się przy głównej ulicy Akihabary. To miejsce posiada mniej elektroniki, a jest bardziej wielobranżowy, mając mnóstwo gadżetów (wiele z nich związana jest z anime), odzieży, czy produktów spożywczych.

Budynek Don Quijote Akihabara z zewnątrz.

Sklepy mangowe

Sklepów związanych z mangą i anime jest tu całe mnóstwo. Już wcześniej o kilku wspomniałem, ale gdybym miał tak wszystko wymieniać (ograniczając się tylko do tego, co widziałem), to ten wpis byłby niesamowicie długi. Dlatego pozwolę sobie napisać tylko o kilku wybranych sklepach.

Gamers to wielopiętrowy budynek, gdzie na każdym z pięter znaleźć możemy inną kategorię produktów związanych z mangą i anime. Alejki wewnątrz są całkiem wąskie, ale znajdziemy tu sporo produktów, zwłaszcza związanych z "Love Live!" czy "Bang Dream!". Gamers jest również specyficzne z tego względu, że sklep reprezentuje bardzo znana maskotka – Di Gi Charat!

Animate to kolejny wielki sklep z gadżetami ze znanych mang i anime (co ciekawe, wcześniej wymieniony Gamers jest aktualnie własnością Animate). To w tym sklepie zakupiłem wejściówki na 104 Comiket.

Ciekawym miejscem na przejrzenie asortymentu gadżetów z różnych serii mangi i anime jest budynek Onoden, a konkretnie kolejne jego piętra. Na nich mieszczą się m.in. "GeeStore!", czy "Cospatio". W tym drugim można kupić pełne stroje do cosplayu, peruki, akcesoria do strojów.

W Cospatio można kupić stroje (pełne lub w częściowe) do cosplayu (od lewej: mundurek szkolny z "Clannad", mundurek Kisaragi Kai-2 z "Kantai Collection", strój Rem i Ram z "Re:Zero kara Hajimeru Isekai Seikatsu"). Nie są to jednak tanie rzeczy – kosztują po kilkadziesiąt tysięcy jenów za zestaw.

Akihabara Radio Kaikan to budynek zwierający w sobie mnóstwo mniejszych i większych sklepów. Jest ich wiele, od sprzedających karty do gry ("Yu-Gi-Oh!", "Pokemon TCG", "Duel Masters"), figurki, gadżety, gry planszowe (jeden z oddziałów Yellow Submarine). Część sklepów sprzedaje rzeczy nowe, część używane. Są też okienka, gdzie je skupują, z czego korzystałem, żeby sprzedać powtarzające się karty kolekcjonerskie z Atre (choć niestety, przyjmowali tylko te ze współpracy ze "Steins;Gate"). Do sprzedaży jest jednak potrzebny adres zamieszkania i karta pobytu (której turyści nie mają). Informacje o sklepach można znaleźć na stronie Akihabara Radio Kaikan.

Akihabara Radio Kaikan znajduje się bardzo blisko stacji kolejowej.

Akiba Cultures Zone, podobnie jak Radio Kaikan, jest złożony z różnych sklepów rozmieszczonych na kilku piętrach. Ciekawy jest znajdujący się na parterze Lashinbang (らしんばん), który na sporej powierzchni sprzedaje second-hand figurki, gadżety, breloki i inne dodatki. Część tych rzeczy to sprzedane wygrane z loterii Ichibankuji (będzie o tym później), czasem nawet nieotwierane. Ceny potrafią być nawet ciekawe.
Listę lokali w tym budynku możemy znaleźć na stronie internetowej Akiba Cultures Zone.

Różne wydarzenia

Na terenie Akihabary często odbywają się różnego rodzaju limitowane wydarzenia i akcje marketingowe. W czasie mojego pobytu w Japonii, stoisko informacji turystycznej w Akihabarze ruszyło z akcją zbierania pieczątek. Wzięcie udziału jest proste: w wyznaczonym miejscu odbieramy kartę z małą mapką Akihabary i miejscami na kilka pieczątek, które rozmieszczone są w kilku specyficznych miejscach zaznaczonych na mapie. Po przybiciu każdej pieczątki i pokazaniu karty przy stoisku informacyjnym otrzymać możemy darmowy prezent w postaci losowego gadżetu. Uczestnik kartę zabiera ze sobą, co też jest pamiątką z jego wizyty na Akihabarze.

Karta z pieczątkami i prezent, który otrzymałem za jej wypełnienie.

Poza odbywającymi się regularnie akcjami promocyjnymi w Atre (wcześniej opisane), inne miejsca również czasem organizują różne współprace z markami znanymi z japońskiej popkultury. Takie promocje często obejmują wspomniane wcześniej zbieranie pieczątek, czy dodatkowe bonusy do zamówień powyżej jakiejś kwoty.

W Akihabarze poza w miarę stałym asortymentem sklepów pojawiają się limitowane czasowo tzw. Pop-up Store. Wtedy część powierzchni sklepu zostaje udekorowana i wystawione są na sprzedaż unikalne produkty, które związane są z aktualnie prowadzoną współpracą. Sklep taki przykładowo po dwóch tygodniach znika, dlatego kto się załapie, ten może kupić gadżety z limitowanymi grafikami.

Parę słów na koniec

To, co opisałem w tym wpisie, to zdecydowanie tylko mała próbka tego, co Akihabara ma do zaoferowania. Jest całe mnóstwo innych atrakcji, z których można skorzystać będąc w tym rejonie. Dla fanów niecodziennych doświadczeń restauracyjnych znaleźć można tzw. maid cafe, w których obsługa, w strojach pokojówek, traktuje klientów w uroczy i pełen wdzięku sposób. Na ulicach Akihabary spotkać można wiele pań w tematycznych strojach, które reklamują tego rodzaju miejsca. Z kolei specyficzne dania, związane z różnymi markami anime, czy grami wideo, pojawiają się w tzw. collab cafe. Kiedy przyjdzie ochota na prostszy deser "z ulicy", możemy taki kupić w okienkach naleśnikarni, których też jest tam kilka.

A może spróbować szczęścia w zakupie losowych przedmiotów? Jest mnóstwo maszynek "gachapon", które możecie znać z Polskich miejscowości turystycznych (piłeczki kauczukowe? "Gniotki"?). W Japonii jednak zawartość tych urządzeń jest bardzo zróżnicowana. Są to najczęściej małe figurki, breloki, ale również podkładki pod kubek, czy inne ciekawe rzeczy. Kolejną okazją na zakup losowego produktu są "Ichibankuji". Prowadzą oni jednocześnie kilka linii produktowych, każda we współpracy z inną marką. Po zakupie "losu" można sprawdzić, jakiego typu nagrodę się otrzymało: każdy los wygrywa, ale wartość nagród jest bardzo zróżnicowana, od breloków i podkładek, aż po figurki (szanse na ich wygranie są mniejsze).

Urządzenia gacha z brelokami z serii "Spy x Family".

Akihabara jest pełna atrakcji. Trzeba jednak być przygotowanym na to, że czasem dzieje się wręcz zbyt dużo. "Przebodźcowanie" – to słowo, którego bez przesady mógłbym tu użyć, opisując to miejsce. Niejednokrotnie w sklepach można spotkać wiele źródeł dźwięku, wychodzących z rozmieszczonych po alejkach głośników. Liczba turystów chodzących po głównej ulicy też robi swoje. Mimo wszystko jest to miejsce, które warto zobaczyć. Zwłaszcza jeśli lubicie japońską popkulturę.

Są takie miejsca na Akihabarze, w których możemy poczuć się, jakbyśmy cofnęli się w czasie.

Muzyczne polecenie

Pierwszym utworem w dzisiejszym wpisie będzie "Welcome!". Jest to piosenka reklamowa sklepu Gamers, wykorzystująca maskotę "Di Gi Charat". Powstało wiele wersji tego utworu na przestrzeni lat, natomiast ja tutaj wstawiam oryginał, który wyszedł w 1999 roku.


Druga rekomendacja to piosenka "Sage der Rosen" zespołu Roselia, z albumu "Für immer" z zeszłego roku. Roselia to jeden z fikcyjnych zespołów (choć posiadający "ludzki" odpowiednik) z muzycznej gry mobilnej "BanG Dream! Girls Band Party!". W grze, poza coverami ze znanych japońskich animacji, znaleźć możemy również oryginalne utwory, wyprodukowane na potrzeby tej właśnie gry, choć też i innych mediów (w tym wydań płytowych). Wspomniana piosenka "Sage der Rosen" jest właśnie jednym z nich, i który dobrze wpasowuje się w pełny wyniosłości styl Roselii.



Poprzedni post
Tsukuba – miasto nauki

Wygląda na to, że nic tu nie ma
Uszczęśliw kotka i napisz komentarz